Opracował Paweł Kobyłczak BSH
W czerwonym prostokącie zaznaczono gospodarstwo zabitej rodziny Gacparskich.
Mimo iż do zbrodni tej doszło ponad 100 lat temu, pamięć o tym wydarzeniu jest przekazywana wśród mieszkańców Tunik z pokolenia na pokolenie. Jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu żyły osoby, które historię tę znały z opowiadań swoich rodziców. Jej makabryczność i fakt, że zabójcy i ofiary były ze sobą - szwagier z synami napadli na rodzinę szwagra. Zabójcy nigdy nie stanęli przed sądem ale miejscowa ludność wiedziała kto zabił, bo rzekomo ktoś poznał skradzione końskie chomąto należące do zabitej rodziny. Jaki był powód? Może zawiść, zazdrość, urażona duma, pominięcie przy podziale majątku.
Ustna relacja mówi o tym, że zbrodni dokonano wieczorem przed dniem targowym. Następnego dnia rodzina Gacparskich miała jechać na targ do pobliskiego miasteczka, toteż Stanisława Gacparska prasowała żelazkiem na duszę koszule dla męża i syna, którzy już się położyli. Najprawdopodobniej usłyszała pukanie do drzwi i głos znajomej osoby i niczego nie świadoma otworzyła. Na niczego nie świadomych, wyrwanych ze snu domowników rzucili się napastnicy i używając tortur zmusili do oddania pieniędzy. Potem pałkami roztrzaskali im głowy. Na ciele ofiar stwierdzono ślady po przypalaniu żelazkiem. Ciała były tak zmasakrowane, że widać było, że mordercy chcieli mieć pewność, że żadna z ich ofiar nie przeżyje.
Tyle przekaz lokalny.
Podobne informacje przekazuje nam artykuł prasowy z lekko przekręconą nazwą miejscowości - "Taniki" zamiast "Tuniki"
BIALSKIE STOWARZYSZENIE HISTORYCZNE W BIAŁEJ RAWSKIEJ
Przydatne informacje
Bialskie Stowarzyszenie Historyczne
ul. Mickiewicza 44/16
96-230 Biała Rawska
KRS: 0000352642
NIP: 835--159-16-28
e- mail bshbr@wp.pl
Bialskie Stowarzyszenie Historyczne skupia pasjonatów historii Białej Rawskiej i okolic. Chcesz do nas dołączyć zajrzyj do zakładki
W kilku słowach o tym co robimy
Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave
Media Społecznościowe
Moderator strony
Paweł Kobyłczak